Czarna, z mlekiem, latte, cappuccino czy espresso… Niezależnie, które jej wydanie wolisz, prawdopodobnie nie wyobrażasz sobie rozpoczęcia dnia bez przynajmniej jednej filiżanki kawy. To nie tylko sposób na pobudkę, ale też część porannej rutyny i zwykłego przyzwyczajenia. Czy ten aromatyczny napój faktycznie ma tak cudowne właściwości, jak niektórzy mu przypisują? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, czy kawa na ból głowy może pomóc, czy raczej przyczyni się do pogłębiania tej dolegliwości.
Kawa na ból głowy – czy kofeina pomaga?
Intensywność i rodzaj bólu zależy przede wszystkim od tego, co go powoduje. Silny ból głowy może pojawiać się m.in. na skutek zmęczenia, niewyspania lub zmian ciśnienia. Jeśli to właśnie tego typu czynniki powodują ból, wypicie filiżanki kawy może być jak najbardziej dobrym pomysłem.
Kawa na ból głowy oczywiście nie może być traktowana jako środek przeciwbólowy. Co prawda większość tego typu leków zawiera kofeinę, lecz występuje tam ona w połączeniu z paracetamolem. Sama kofeina wyraźnie i skutecznie wspomaga jego działanie, lecz nie może go zastąpić. Warto wymienić jednak tutaj korzyści, jakie płyną ze spożycia kofeiny. Ma właściwości:
- przeciwzapalne;
- antyoksydacyjne;
- zwiększające sprawność immunologiczną;
Ponadto, w połączeniu z paracetamolem, zwiększa jego sprawność aż do 66% oraz skutecznie wspomaga leczenie przeziębienia i grypy.
Czy kawę na ból głowy można pić w dowolnej ilości?
Jeżeli zależy ci na wzmocnieniu właściwości leczniczych kawy na ból głowy, warto dodać do niej odrobinę soku z cytryny lub witaminy C w innej formie. Kawa na ból głowy powinna być pita w rozsądnych, niewielkich ilościach. Zdecydowanie nie może to być cały dzbanek. Nadmiar kawy może powodować skutek odwrotny do zamierzonego. Optymalną ilością zalecaną dla zdrowej osoby są maksymalnie dwie filiżanki kawy dziennie.
Ból głowy po kawie?
Niestety, wiele osób nie tylko uwielbia ten napój, lecz jest wręcz uzależnionych od kawy. Jeżeli należysz do tego grona, jej nagłe odstawienie będzie miało nieprzyjemne skutki dla twojego samopoczucia. Odstawienie kawy przełoży się właśnie wystąpienie bólu głowy. Jeżeli w takiej sytuacji zechcesz wykluczyć kofeinę ze swojej diety, będziesz musiał liczyć się z takimi symptomami lub robić to powoli, etapami. Uzależnienie od kofeiny może powodować zaburzenie pewnych receptorów i odwrócenie efektu działania kawy na ból głowy.
Kto nie powinien pić kawy na ból głowy?
Warto przy tym zaznaczyć, że dla niektórych osób żadne ilości kawy nie są zdrowe. Kto zdecydowanie nie powinien sięgać po kawę na ból głowy i ograniczyć jej dzienne spożycie do minimum? Do takich osób zaliczają się:
- chorzy na nadciśnienie tętnicze – w takiej sytuacji mała czarna może wzmocnić ból głowy oraz przyczynić się do powstania zaburzeń koncentracji i rozdrażnienia. W skrajnych przypadkach spożywanie napojów zawierających kofeinę może doprowadzić do palpitacji serca;
- uczuleni na kawę – u niektórych osób występuje genetyczna nietolerancja kofeiny;
- często skarżący się na zgagę;
- silnie uzależnieni od zawartej w kawie kofeiny – taki stan zaburza sposób działania tej substancji w organizmie i może przyczyniać się do częstszych, uporczywych bólów głowy;
- osoby z wrzodami na żołądku.
Jeżeli nie jesteś pewien co do swojego stanu zdrowia i wpływu kawy na twój organizm, najlepiej skonsultować się z lekarzem. Specjalista rozjaśni wszelkie twoje wątpliwości. Taka wizyta jest także wskazana, jeżeli cierpisz na częste, powracające bóle migrenowe. Dobrze będzie ustalić ich źródło i wybrać najlepszy plan leczenia.
Inne domowe sposoby na ból głowy i silne migreny
Nie tylko kawa na ból głowy może być skuteczna w rozsądnych ilościach. Substancja obecna w kawie, której zawdzięcza się lecznicze działanie na ból głowy, to kofeina. Jest ona obecna także w innych produktach, takich jak:
- czarna herbata;
- yerba mate;
- nasiona kakaowca;
- guarana;
- orzeszki koli.
Jeżeli kawa na ból głowy nie działa lub nie przepadasz za jej smakiem, możesz też sięgnąć po powyższe substancje. Natomiast jeśli w twoim przypadku to właśnie wpływ kofeiny wywołał nieprzyjemny, pulsujący ból – należy sięgnąć po inne metody. Przydatny może okazać się po prostu zwykły sen i duże ilości wody. Drzemka wyrówna ciśnienie tętnicze i pozwoli organizmowi się zregenerować. Natomiast woda szybciej wypłucze nadmiar kofeiny z twojego organizmu.
Co zamiast kawy na ból głowy?
Podczas ataku migrenowego bólu głowy warto sięgnąć po środki o działaniu uspokajającym – nie pobudzającym, jakim jest kofeina. Polecamy do tego aromaterapię, szczególnie z wykorzystaniem lawendy. Zbawienny wpływ może okazać się mieć świeże powietrze. W takiej sytuacji warto otworzyć okna i wywietrzyć pomieszczenia lub udać się nawet na krótki spacer. Zalecamy też metody relaksacyjne, takie jak medytacja, praca z oddechem, joga, kąpiel lub automasaże.
Kawa na ból głowy może okazać się zbawienna. Ten aromatyczny napój zwiększa ciśnienie, działa przeciwzapalnie i wspomaga działanie innych środków przeciwbólowych. Co więcej, zawarta w nim kofeina pobudza metabolizm, wspomaga kreatywne myślenie i uaktywnia cały organizm – lecz tylko w dawkach od 100 do 600 mg. Przekroczenie 2000 mg przyczynia się do bezsenności, drżenia mięśni, przyspieszenia oddechu i pracy serca oraz upośledzenia koordynacji ruchowej. Zalecamy więc przede wszystkim umiar w stosowaniu kawy na ból głowy lub na poranne rozbudzenie.
Może Cię też zainteresować:
- Kiedy organizm odrzuca kawę? Jakie są objawy?
- Kiedy pić kawę, a w jakich godzinach tego unikać?
- Czy kawa jest zdrowa? Wpływ picia kawy na zdrowie
- Kawa dla dzieci – czy dzieci powinny pić kawę? Opinie ekspertów i propozycje zamienników
- Kawa a hemoglobina – jak kawa wpływa na twoje zdrowie?
- Kawa na zaparcia – czy jest to remedium na problemy z niedrożnością jelit?
- Od kiedy można pić kawę? Kofeina a rozwój dziecka
- Kawa a trzustka. Sprawdzamy jaki wpływ na trzustkę ma picie kawy. Jakie są zamienniki kawy w diecie trzustkowej?